Niestety, przyjeżdzamy z wyjazdu na tarczy. 

Zaczęliśmy całkiem dobrze od prowadzenia 1:0 i kilku składnych akcji, niestety po dosyć przypadkowej bramce na 1:1 nasza gra trochę siadła. Przy wyniku 2:1 dla Krzemienicy mieliśmy jeszcze rzut karny, niestety nie wykorzystany. W rezultacie w końcówce nadzialiśmy się na dwie kontry przeciwnika i przegrywamy mecz 4:1.

Bramka: Michał Wróbel