Working...Już przed meczem wiedzieliśmy że nie zagramy optymalnym składem z powodu braku Tomka Słowika Grześka Starzyka Sebastiana Skrzyniarza oraz Seweryna Mrozowskiego ale mimo to Prezes skompletował silną 11-stkę. Po wyjściu na murawę piłkarze działacze sędziowie i kibice uczcili minutą ciszy pamięć zmarłego byłego zawodnika Janovii Mirka Cymbora który jako napastnik wyróżniał się walecznością i zdobył wiele ważnych bramek dla naszego zespołu.
Już w na początku spotkania mogliśmy a nawet powinniśmy prowadzić 1:0 lecz dogodną sytuację zmarnował Marcin Grzech. Zemściło się to kilka minut później Karol Ryba niepewnie broni strzał z rzutu wolnego i niepilnowany zawodnik Goleszowa Paweł Żądło przy dobitce nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce dając powody do radości licznej grupce kibiców z Goleszowa. Po straconej bramce zaczęliśmy grać odważniej i staraliśmy się za wszelką cenę wyrównać. Na lewej stronie nie mieli sobie równych Jarek Mol i Józek Dobosz którzy nie dawali chwili odpoczynku obrońcą gości. Im bliżej końca pierwszej połowy tym nasza przewaga rosła lecz nie potrafiliśmy tego zamienić na bramki lecz końcówka należała dla nas najpierw do wyrównania doprowadził Marcin Grzech strzałem za pola karnego a później Jarek Mol celnie dośrodkował z rzutu rożnego a tam najwyżej wyskoczył Józek Dobosz i ustalił wynik na 2:1.
Drugą połowę zaczęliśmy podobnie przeważaliśmy dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce ale brakowało ostatniego podania lub celnego strzału. Kilka razy mieliśmy swoje szanse z rzutów wolnych lecz dobrze bronił bramkarz Goleszowa. Gdy kontrolowaliśmy grę ostatniego słowa nie powiedzieli goście po rzucie rożnym i zamieszaniu w polu bramkowym do wyrównania doprowadza Bartłomiej Smaczny. Stracona bramka nas nieco podłamała lecz gwarantowała walkę i emocje do samego końca czyli to co kibice lubią najbardziej. Zwycięską bramkę dla naszego zespołu zdobył nie kto inny jak Józek Dobosz zachował zimna krew w polu karnym i strzelił swoją drugą bramkę w tym meczu a trzecią w sezonie. W końcówce kontrolowaliśmy mecz i nie daliśmy sobie odebrać 3 pkt.
Dzięki temu zwycięstwie i korzystnemu wynikowi w Zdziarcu skoczyliśmy na pierwsze miejsce w tabeli i miejmy nadzieje że tak już zostanie do końca sezonu. Zwycięstwo oczywiście dedykujemy śp. Mirkowi z pewnością był by dumny ze zwycięstwa i cieszył by się razem z nami. Zawodnikom z Goleszowa dziękujemy za walkę i życzymy im powodzenia w następnych meczach.
Janovia 3:1 LKS Madras Goleszów
Brmki: Dobosz Józek x2, Grzech Marcin -Żądło,Smaczny
Skład: Ryba, Sztejenka, Bigda, Słowik, Ćwięka, Dobosz,(Halik), Skowron, Grzech, Janiec,(Kmieć) Mol, Pulak,(Giża)